no dobra.. do grudnia jeszcze chwila a Mikołaje, renifery i inne świąteczne stwory już zaczęły wyłazić zewsząd i atakować.. 😉 w pracowni też dzieje się już świątecznie.. na dowód zdjęcia zawieszek choinkowych.
"...Na południe od Rogowa Mieszka w leśnej dziupli sowa, Która całą noc, do rana, Tkwi nad książką, zaczytana..." J.Brzechwa 😁 A oto i moje sowy mądre głowy..
znacie to uczucie zagubienia, kiedy chcecie podać na stół coś do przegryzienia, niekoniecznie efektownego w swej postaci 😉 i przeszukujecie wszystkie szafki w poszukiwaniu naczynia idealnego..? ja uwielbiam miseczki. różnej wielkości i maści a jakże (!) różnorakiej 😁
Komentarze
Prześlij komentarz