znacie to uczucie zagubienia, kiedy chcecie podać na stół coś do przegryzienia, niekoniecznie efektownego w swej postaci 😉 i przeszukujecie wszystkie szafki w poszukiwaniu naczynia idealnego..? ja uwielbiam miseczki. różnej wielkości i maści a jakże (!) różnorakiej 😁
Czas mija nieubłaganie.. ostatni post był jeszcze letni a dziś za oknem głęboka jesień. Na początku jesieni udało mi się zrobić trochę kafli. Zdjęcia efektów tych prac poniżej. Kafelki, bądź jak kto woli dekory mają wymiar 9,5 x 9,5 cm
Komentarze
Prześlij komentarz